przyszłość w Toyota wygląda jasno, a także nazywa się „Mirai”. To jest oficjalna nazwa nowego pojazdu z ogniwami paliw wodorowymi-czterodrzwiowego rywala salonu dla Honda FCX Clarity.
Po ukończeniu milionów mil torowych, a także imponujących 10 lat testów drogowych na wszelkiego rodzaju pogodzie, Mirai jest wreszcie gotowy do produkcji. Pomimo jasności FCX pojawiającej się na drogach w Kalifornii ponad pięć lat temu powstało ona od czegoś innego niż ograniczone publiczne leasing od braku infrastruktury tankowania.
Jednak wraz ze wzrostem inwestycji w stacje napełniania wodoru, szczególnie w Wielkiej Brytanii, teraz jest znacznie lepszy czas dla obu producentów, aby mieć projekty gotowe do produkcji w swoich składach.
Reklama – artykuł jest kontynuowany poniżej
Toyota przedstawia jutro Mirai w Japonii, zanim trafi do sprzedaży w kwietniu. Samochody i ciężarówka zadebiutują w Europie, a także w USA w połowie przyszłego roku.
Dotychczasowe szczegóły czterodrzwiowego salonu są rzadkie, jednak Toyota zweryfikowała, że Mirai może obsłużyć 300 mil na jednym zbiorniku wodoru, a także można go tankować w ciągu pięciu minut. Tak jak poprzednio, jedynym zrzutem z napędu wodoru jest para wodna.
3
Mówi się, że moc wyjściowa wynosi około 135 KM – prawie podobna do FCX Hondy, a także podobna do rutynowego domowego salonu. Podwójne podwójne zbiorniki wodoru o wysokości ciśnieniowej pozostają podobne do prototypu widocznego w Las Vegas na początku tego roku.
Oczekuje się, że ceny w Japonii zaczynają się od około 45 000 funtów, jednak Toyota czeka, aby usłyszeć, czy rząd Wielkiej Brytanii zapewni podobne dotacje pieniężne do samochodów elektrycznych i ciężarówek, zanim potwierdzi dokładnie, ile nowicjusza kosztuje tutaj.
Jak myślisz o najnowszym wysiłku wodoru Toyoty? Zrozumiemy w komentarzach poniżej.