Osiem na 10 szoferów walczy o uniknięcie zatrzymania się w żółtych skrzyżowaniach, według nowych badań, a jeszcze więcej 46 procent twierdzi, że „zablokowali pudełko ”czasami.
Spośród szoferów, którzy przyznali się do złamanych zasad skrzyżowania, 78 procent obwiniało swoje wykroczenie za słabe sekwencjonowanie świateł, a 32 procent twierdzi, że inni przełomowi zmusili ich do samych wytycznych. Tymczasem jeden na pięć uważał połączenia pudełkowe za słabo zaprojektowane, a 15 procent stwierdziło, że często były używane w niewłaściwych lokalizacjach.
Reklama – krótki artykuł jest kontynuowany poniżej
• Bilety na przekroczenie prędkości w Wielkiej Brytanii i jak je odwołać
Londyn i Cardiff są jedynymi radami, które mają obecnie uprawnienia do wydawania zawiadomień o opłatach karnych (PCN) za drobne przestępstwa drogowe, a policja była odpowiedzialna we wszystkich innych obszarach. Eksperci są jednak zaniepokojeni, że liczba spadających policjantów i trudność w złapaniu sprawców sugerują, że liczba kar wyemitowanych za naruszenia skrzyżowania w całym kraju są minimalne.
Ponad jedna trzecia (36 procent) z praktycznie 2000 szoferów odpowiadających na ankietę stwierdziła, że rady powinny być w stanie wydać kar za przestępstwa związane z skrzyżowaniem, z taką samą proporcją, mówiąc, że uprawnienia te powinny być ograniczone do problematycznych połączeń.